zachęcam do czytania chronologicznie,
od dołu (kliknij strzałkę, aby przewinąć)

piątek, 4 marca 2011

mój tryptyk mieszczański

mówią że można wszystko, więc głowę mam spokojną

'Taki wesoły, taki wciąż rozśpiewany?! I na cóż miałbyś się skarżyć? Spełniam wszystkie twoje zachcianki. Miał rację, dziecko rozpieszczone nie jest smutne; nudzi się, ale nudą królewską. I psią. Jestem pies - ziewam, ciekną mi łzy, czuję, jak ściekają. Jestem drzewo wiatr czepia się moich gałęzi, huśta nimi. Jestem mucha - łażę po szybie, spadam i znów zaczynam włazić. Niekiedy odczuwam przelotną pieszczotę czasu, niekiedy znów - najczęściej czuję, że czas nie mija.

żyje w wieczności momentu, to znaczy w bezczynności, to znaczy w bezwładz-ności
Franek B/Paweł Sysiak, 2008-2011, zamknięty utwór blogowy, all rights to share

Udostępnij:







O mnie:

+Pawel Sysiak

Polecam:

Tymek Borowski 'theory and practice of reality'

Blog ten jest częścią Billy Gallery.