zachęcam do czytania chronologicznie,
od dołu (kliknij strzałkę, aby przewinąć)

środa, 6 kwietnia 2011

artysta spełniony [bogaty, kochany i swój sobie (aka własny sobie)]:
Przez rok spotykałem się z kobietami dzięki portalowi erotycznemu - przyznał się w rozmowie z "Galą". - Przez półtora roku spotykałem się z panią spod Warszawy, która pracuje w sklepie z odzieżą. Spotykałem się też z panią pisarką, lat 55. Nigdy normalnie bym jej nie poznał. A te kobiety dały mi tyle czułości, radości i cudowności! Spacer nocą, głębokie rozmowy, inne spojrzenie na życie - tak dużo od nich dostałem! Było mi to potrzebne.
bogaty, kochany i swój sobie (aka własny sobie) macza się w niewytrzymywalnej powszechności - rozcieńcza swój wizerunek na coś bardziej powszechnego, na coś bliższego dla uśrednionego odbiorcy do wyobrażenia (jedna z najlepszych marketingowych personifikacji ostatnich czasów w Rzeczy Pospolitej Polskiej)(oczywiście zapomniałem kto to powiedział)
Franek B/Paweł Sysiak, 2008-2011, zamknięty utwór blogowy, all rights to share

Udostępnij:







O mnie:

+Pawel Sysiak

Polecam:

Tymek Borowski 'theory and practice of reality'

Blog ten jest częścią Billy Gallery.